niedziela, 10 października 2010

Wołowina po burgundzku czyli Boeuf Bourguignon


Dzisiaj był pierwszy przymrozek tej jesieni... Doskonały moment żeby ugotować Boeuf Bourguignon. To klasyczne francuskie danie jest idealne na chłodne jesienne dni. Wymaga trochę pracy, jednak efekt jest niesamowity!


Wołowina po burgundzku czyli Boeuf Bourguignon

ilość porcji: 4-6
____________

750 g wołowiny
tłuszcz do smażenia (np. oliwa i masło w stosunku 1:1)
1 duża cebula
2 marchewki
1 łyżka mąki
40 ml brandy
2 ząbki czosnku
300 ml wytrawnego czerwonego wina
1 szklanka wywaru mięsnego 
sól, pieprz
1 łyżeczka suszonego tymianku (lub listki z 2 świeżych gałązek)
1/2 łyżeczki suszonego rozmarynu (lub posiekane listki z 1 niewielkiej gałązki)
1 łyżka koncentratu pomidorowego
100 g wędzonego boczku
20 dag niewielkich pieczarek
15 szalotek (ew. małych cebulek lub większych cebul pokrojonych w ćwiartki)
____________
  
Wołowinę kroję w niezbyt małą kostkę i smażę na patelni partiami przez kilka minut, aż się zrumieni.

Marchew kroję w plasterki, cebulę drobno siekam. Tak przygotowane warzywa dodaję do mięsa. Oprószam całość mąką, mieszam i smażę przez około 3 minuty.

Następnie polewa, potrawę brendy i podpala,.Gdy się wypali, przekładam wszystko do rondla.

Wino wlewam na pustą patelnię i zagotowuję, dodaję do mięsa razem z wywarem, koncentratem, zmiażdżonym czosnkiem, tymiankiem i rozmarynem, pieprzem. Duszę na małym ogniu przez ok. 1 godzinę, często mieszając.

Boczek kroję w kostkę i smażę przez chwilę na patelni, wrzucam obrane cebulki i pieczarki. Smażę przez około 10 minut, a następnie dodaję do mięsa i duszę przez 20 minut.
Doprawiam do smaku solą i pieprzem.

Podaję z ziemniakami, makaronem lub pieczywem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz